Ludzie bardzo często decydują się na zakup własnego mieszkania. Wynika to z faktu, że generalnie jesteśmy coraz bogatsi a co za tym idzie chętnie lokujemy pieniądze nieruchomościach. Ma to jednak też swoje słabe strony. Najsłabszą jest potrzeba wzięcia kredytu na trzydzieści lat. Zazwyczaj tyle trwa spłacenie tak dużej należności. Istnieje, więc wiele formalności, które muszą zostać spełnione podczas brania takiego kredytu. Bank oczywiście nie przyzna tak dużych pieniędzy człowiekowi z ulicy. Na samy początku bank poprosi Was o przyniesienie zaświadczenia o dochodach oraz deklaracji pracodawcy, na którym będzie umieszczona informacja o planowanym dalszym zatrudnianiu Was, jako pracowników. Z tym jest zazwyczaj największy problem. O ile dokument potwierdzający dochody jest do zdobycia bez większych problemów o tyle owa deklaracja to już sprawa nieco bardziej skomplikowana. Oczywiście szef w żaden sposób nie jest zobowiązany wypisując tego typu zaświadczenia, ale mimo wszystko nie są one zbyt chętnie wydawane. Przyczyny są różne od zwykłego chamstwa po chęć zrobienia na złość swojemu pracownikami. Jeżeli dostarczycie swojemu bankowi te dokumenty to musicie teraz uzbroić się w cierpliwość, ponieważ zacznie się weryfikacja waszej zdolności kredytowej i obliczanie wszelkich możliwości udzielenia Wam kredytu. Jeżeli już zostanie ustalona zdolność kredytowa to czas na poszukanie żyrantów. Chodzi o sobą, które w razie jakichkolwiek problemów z płaceniem pomogą Wam. Coraz więcej banków rezygnuje z tego rozwiązania, ponieważ zabezpieczeniem banku jest mieszkanie, które w razie problemów zostanie przywłaszczone.
Kredyt na mieszkanie
