Mieszkania z drugiej ręki są zdecydowanie droższe, jeśli chodzi o te położone w centrach dużych miast. Zakup nieruchomości mieszkalnej na rynku wtórnym rodzi wiele korzyści dla kupującego, lecz niestety nie jest również wyzbyte w stu procentach wad. Jedną z niedogodności płynącą z zakupu nieruchomości na tym właśnie rynku jest konieczność zapłacenia dwuprocentowego podatku od czynności cywilno-prawnych. Takie dwa procent w perspektywie kilkuset tysięcznej sumy nie jest małą kwotą. Na rynku pierwotnym, kupując mieszkanie od spółdzielni mieszkaniowej, albo od firmy deweloperskiej taki podatek nie obowiązuje. Mieszkania na rynku wtórnym są ponadto budowane według technologii sprzed kilkudziesięciu lat, co również może negatywnie wpłynąć na atrakcyjność takiego zakupu. Kupując od dewelopera mamy pewność, że przy budowie zostaną użyte najnowsze technologie, które sprawią, że nasza nieruchomość będzie nie tylko nowoczesna, lecz również energooszczędna i ekologiczna. Niewątpliwą zaletą mieszkania z rynku wtórnego jest jednak jego lokalizacja. Dużo łatwiej jest znaleźć mieszkanie z rynku wtórnego bliżej centrum, niż z rynku pierwotnego. Poza tym, wchodząc i oglądając nieruchomość mieszkalną z tak zwanej drugiej ręki, wiemy i widzimy doskonale, za co nam przyjdzie zapłacić, na rynku pierwotnym kupujemy kota w worku.
Kupno mieszkania na rynku wtórnym
