W obliczu panującego wszem i wobec kryzysu gospodarczego ludzie coraz częściej nie decydują się na zakup mieszkania w obawie o to, że nie będą mogli spłacać zaciągniętego kredytu hipotecznego. Można zauważyć coraz bardziej rosnący trend wynajmowania mieszkań. Oczywiście to rozwiązanie tak samo jak wszystko ma swoje plusy oraz minusy. Podstawowym plusem jest oczywiście koszt. Gdy wynajmujemy mieszkanie płacimy, co miesiąc jakieś pieniądze za czynsz, opłaty oraz innego rodzaju daniny. W perspektywie dwudziestu lat uzbierałoby się prawie tyle, jaka jest cena nowego mieszkania, ale zaletą jest to, że nie musimy mieć na samym starcie dwustu tysięcy. Ludzie chcący kupić mieszkanie muszą dysponować tego typu pieniędzmi. Kolejnym plusem jest brak jakiekolwiek odpowiedzialności. To właśnie przez to bardzo dużo młodych ludzi, którzy boją się wiązania umowami oraz odpowiedzialności tak chętnie korzysta z wynajmu. Jeżeli w lokum coś się zepsuje to nigdy osoba, która wynajmuje nie zajmuje się żadnymi naprawami. Jest to powinność każdego właściciela mieszkania, przed którą nie ucieknie. Jeżeli chodzi o minusy wynajmowania mieszkania to nie jest ich zbyt wiele, ale te, które już są bardzo mocno osłabiają pozycję tego typu rozwiązania. Pierwszą wadą jest fakt, że nie płacimy na swoje mieszkanie. Oznacza to nie mniej nie więcej, że dorabiamy kogoś obcego, kto za nasze pieniądze spłaca swój kredyt lub inne zobowiązania. Drugą wadą wynajmowania paradoksalnie są właśnie koszty. Tak te same koszty, które były wcześniej zaliczane do zalet. Chodzi o to, że zamiast płacić wysokiego komornego lepiej wziąć kredyt i płacić na swoje.
Plusy i minusy wynajmowania mieszkania
