Kiedy już mamy w posiadaniu działkę, na której postawimy swój wymarzony, rodzinny dom zaczyna się piekło administracyjne. Biurokracja związana z posiadaniem prawa do budowy pozbawia radości życia. Ciągłe bieganie z jednego urzędu miasta do drugiego – a to nie ma odpowiednich danych w dokumentacji, a to brakuje jakiegoś załącznika, a to z kolei brakuje podpisu urzędnika, inżyniera, notariusza, a to trzeba za coś dopłacić albo czekać na decyzję tygodniami bądź w najgorszym wypadku miesiącami. Jednak bez pozwolenia na budowę nasza praca stoi w miejscu. Biurokracja oprócz tego, że marnuje nasz czas oraz nerwy dodatkowo pochłania znaczną część środków finansowych przeznaczonych na budowę właściwość. Osoby niezorientowane w temacie zdobywania różnego rodzaju pozwoleń często się zniechęcają, tracąc wiarę w realizację swych marzeń. Aby dojść do celu i otrzymać pozwolenie na rozpoczęcie budowy należy skompletować różne dokumenty. Do podstawowych dokumentów należą przede wszystkim: decyzja o warunkach zabudowy oraz zagospodarowania terenu lub wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, mapa sytuacyjno-wysokościowa tworzona przez geodetę, dokumenty dotyczące mediów czyli wody, ścieków, gazu, energii elektrycznej. Potrzebny także będzie wyciąg mapy ewidencyjnej a w szczególnych przypadkach, gdy uwarunkowania terenu są trudne i nietypowe potrzebna będzie ekspertyza geologiczna. Dopiero zgromadzenie tych dokumentów umożliwi otrzymanie pozwolenia na budowę.
Pozwolenia na budowę domu
